Istnieje spora szansa, że marzenie milionów graczy, by jeszcze w tym roku zagrać w Diablo III, spełni się. Według Setha Schiesela, dziennikarza The New York Times, który niedawno odwiedził siedzibę firmy Blizzard Entertainment w Irvine, deweloperzy robią wszystko, by trzecia odsłona legendarnej serii trafiła na półki sklepowe przed końcem 2011 roku.

Na kolejną część Diablo fani cyklu czekają od blisko 11 lat. Ekipa Blizzarda hołduje jednak zasadzie, że gry wypuszcza się wtedy, kiedy ich produkcja dobiegnie końca. Tak było w przypadku StarCraft II: Wings of Liberty i tak będzie z Diablo III. Termin premiery wyczekiwanego sequela wciąż pozostaje zagadką, ale coraz częściej pojawiają się wiarygodne doniesienia, że chodzi o bieżący rok.

W lutym na łamach serwisu Kotaku Rob Pardo, wiceprezes Blizzard Entertainment stwierdził, że takie są założenia, ale jednocześnie zaznaczył, iż kluczowe znaczenie ma nie tyle termin, ile jakość finalnego produktu. Tym razem głos zabrał Jay Wilson, główny projektant Diablo III, który w rozmowie ze Schieselem przyznał:

- Zdecydowanie jesteśmy na ostatniej prostej.

Dziennikarz The New York Times miał już okazję posmakować gry i zrobiła ona na nim duże wrażenie. Jego zdaniem tegoroczna premiera Diablo III jest bardzo prawdopodobna:

- Dla moich, z całą pewnością stronniczych (i spragnionych) uszu brzmi to tak, jakby ludzie z Blizzarda chcieli, by gra ukazała się w 2011 roku. To, co pokazali do tej pory, wygląda bardzo dobrze. Ale ja, podobnie jak miliony innych, nie mogę się już doczekać, by zobaczyć pełnię tego, co wymyślili.

Źródło:
"Olek" - GRY-OnLine